W 23. kolejce fazy zasadniczej I ligi kobiet Karpatki rozegrały ważny mecz z drużyną Budowlanych Toruń. Zespół z Krosna przegrał ten ważny pojedynek, ulegając 2:3 drużynie z Torunia. Już kolejny raz w tym sezonie krośnieńska hala nie jest sprzymierzeńcem zespołu.
Karpaty Krosno przegrały dwa pierwsze sety, grając bez wiary w swoje możliwości i umiejętności. Fatalna gra na przyjęciu w pierwszym secie nie pozwoliła na wyprowadzanie skutecznych ataków, a i gra obronna pozostawiała wiele do życzenia. W drugim secie było już lepiej lecz i on padł łupem przyjezdnych, które dobrze grały blokiem i skutecznie broniły, wyprowadzając kontry. Bardzo dobrze rozgrywała Sylwia Bolimowska, która po meczu została wybrana jego MVP.
Dwa kolejne sety to dobra gra krośnianek. Trudniejsza zagrywka, lepsza gra w polu i skuteczne ataki doprowadziły do wyniku 2:2. W piątym secie do gry wróciły przyjezdne i kolejny pojedynek karpatki przegrały. Co prawda po tym meczu układ w tabeli nie uległ zmianie, ale zarówno Budowlani Toruń, jak i Mazovia znacznie zbliżyły się to zespołu z Krosna.
Ostatnie trzy kolejki fazy zasadniczej zadecydują o tym, kto zagra w play-offach, a kto będzie walczył o utrzymanie. Zespół z Krosna już zaskoczył w tym sezonie, zdobywając punkty tam, gdzie wydawało się to mało prawdopodobne, a przegrywał mecze, które powinien teoretycznie pewnie wygrać.
Karpaty PWSZ MOSiR Krosno Glass – Budowlani Toruń 2:3
(18:25, 26:28, 25:19, 25:10, 14:16)
Dodaj komentarz